Etui na szydełka

Chciałam sobie uporządkować szydełka. I oto futerał na nie:

Zrobiłam go według schematów i instrukcji stąd: aureliamyszka.blogspot.com

Komin - poprawiony (wskrzeszony)

Poprzedni komin kompletnie nie przypadł mi do gustu. Z racji, że mam jakieś ambicje, postanowiłam, że spruję to dziadostwo. Mój Krytyk wpadł na pomysł, by włóczkę omotać na kartoniki. Miałam więc 4 motki.

Zaczęłam od początku. Dzisiaj skończyłam. Oto gotowy komin, który zdecydowanie bardziej przypomina komin:

Bombki

Szukałam, szukałam...i znalazłam!
Ciekawe schematy na zrobienie bombeczek. Oczywiście są to skany z gazetki, a w gazetce jest złe nazewnictwo. Na szczęście moja grupa szydełkowego wsparcia uświadomiła mi, gdzie wydawnictwo zrobiło błąd przy nazywaniu poszczególnych oznaczeń graficznych.

Użyłam następujących wzorów:

Z tej strony schemat nr 1

Z tej strony nr 1 i 2

Świątecznie

W tym roku, pierwszy raz w życiu zrobiłam...
... USZKA!  :-)

Jestem bardzo zadowolona, bo o dziwo są jadalne :D i nawet smakowały domownikom i Krytykowi - co jest najważniejsze. Także ogólnie rzecz biorąc można to uznać za sukces :-)
(Krytyk też lepił)

A oto i one (przed ugotowaniem):

Po ugotowaniu od razu je spałaszowaliśmy w barszczu. Jeszcze troszkę się ostało.

I nie, nie robiłam ich szydełkiem :-)


Wesołych Świąt!

Choineczkowo :-)

Ostatnio miałam ogromną ochotę wymyślić jak zrobić choinkę 3D. Chciałam być oryginalna i sama coś zrobić bez schematów. Zaczęłam intensywnie myśleć nad tym podczas obiadu, a po obiedzie wzięłam się do roboty.
Gotową choinkę dałam do sprawdzenia przez mojego Kontrolera jakości i Krytyka, uwagi wzięłam sobie do serca i poprawiłam choinkę. Zrobiłam ich kilka :D

Oto one:

1. Pierwsza choineczka

Na zimowe dni...

Pomyślałam sobie, że może warto by spróbować zrobić coś bardziej skomplikowanego. Wybrałam komin.
Nie wyszło do końca tak jak chciałam, a to przez to, że za mocno ściskałam tą włóczkę. Na szczęście da się to nosić :-)
Tutorial: DIY: Knit-Like Circle Scarf(Crochet Tutorial)

1. Komin

Podstawka

Przydałoby się coś, co oprócz wyglądu miałoby jakąś funkcję.
Mama złożyła u mnie zamówienie na podstawkę pod kubek. Nie znałam schematu, ale domyślam się mniej więcej jak się taką podstawkę robi.
Na podstawie dotychczas zdobytej przeze mnie wiedzy powstało coś takiego:

1. Podstawka

Bardzo spodobał mi się efekt :-) Cieszę się, że udało mi się zrobić coś takiego. Ta wersja powędrowała do mojego Krytyka, a wersja fioletowa do zamawiającego.

Choineczka

Tym razem natchnęło mnie dość świątecznie. Pomyślałam sobie, że fajnie byłoby zrobić coś świątecznego. Równie dobrze by było, gdyby to była praca wykonana haftem. Znalazłam wzór i do dzieła.

Na początku myślałam, że to jest banał na góra 30 minut. Jednak brak wprawy sprawił, że czas mojej pracy się wydłużył do kilku godzin.

Oto moja choineczka:

1. Pierwsza wersja

Poprawki

Pewne rzeczy nie dawały mi spokoju i postanowiłam, że postaram się je naprawić.

Zrobiłam kiedyś dla mamy doniczkę, która miała być futerałem na telefon. Wiedziałam, co zrobiłam nie tak i sprułam całą robótkę. Zrobiłam ją od zera z tej samej włóczki, ale kwiatuszka dorobiłam z innej włóczki :-)

Oto efekt:

1. Poprawiony pokrowiec

Serduszkowa pasja 2

Serduszkowej pasji część druga :-)

Po zrobieniu serduszek haftem krzyżykowym, postanowiłam wykonać jeszcze kilka, tak dla wprawy i ozdoby.

Uważam, że są bardzo urocze :-)

1. Czerwone serduszko obszyte różową włóczką

Narzędzia pracy 3

Ostatnio moje zbiory się nieco powiększyły :-)
Oprócz najnowszych zdobyczy dołączam aktualizację rzeczy, które posiadam już od dłuższego czasu.

1. Guziczki

Haft krzyżykowy - serduszkowe natchnienie

Ostatnio miałam jakąś fazę na serduszka. Bardzo chciałam znaleźć jakiś fajny schemat na zrobienie serduszka. Od jakiegoś czasu obiecywałam sobie, że w końcu sięgnę po kanwę i mulinę i coś zrobię.
Udało mi się znaleźć wenę i ochotę na takie eksperymenty.
Proszę bardzo. Dwa dorodne serduszka:

1. Dwa serduszka

Domowe babmboszki

Dzisiaj przedstawię Wam bambosze. Zrobiłam sobie kapcie według instrukcji MadeWithLoveByGlama.
Byłam przekonana, że zrobienie kapci to jakaś kosmiczna i skomplikowana metoda. Jednakże okazało się, że jest wprost przeciwnie.

Oto efekt mojej pracy:

1. Kapcie z przodu

Śnieżynka

Moja śnieżynka czekała na usztywnienie i rozciągnięcie jakieś 2 dni. Teraz natomiast prezentuje się - moim zdaniem - bardzo dobrze:

Śnieżynka ze szpilkami

Na rozciągnięcie śnieżynki użyłam 96 szpilek. Trwało to jakieś 25 minut. Później wysuszyłam ją suszarką. 

Gwiazdka - instrukcja

Witajcie :-)
Dawno nic nie pisałam, więc poszukałam i znalazłam - chwilę czasu na wydzierganie czegoś i opisanie. Jakieś 2 tygodnie na moim pulpicie widniała karteczka, żebym dodała opis wykonania gwiazdki (dla swojej i Waszej informacji).
W końcu udało mi się to zrobić i spisałam sobie wszystko z filmiku instruktażowego Jak zrobić gwiazdkę na szydełku - krok po kroku.

Oto moje dzieło:

Gwiazdka ze szpilkami

W sumie na usztywnianie i rozłożenie gwiazdki zeszło 15 szpilek. Zawsze po rozpięciu robótki na ręczniku suszę je suszarką. Dzięki temu mogę szybciej posprzątać szpilki i ręcznik :-)

Nowa metoda - kwiatuszki

Przeglądając crochet pl na youtubie w poszukiwaniu tutoriala na wykonanie kwiatków, które już tutaj zamieszczałam, natknęłam się na inną metodę wykonania. Szukałam tego filmiku, żeby sobie przypomnieć, jak robiło się te cudeńka :-)

A oto kwiatuszki zrobione drugą metodą:

Nowy kwiatuszek

Do swoich braci dołączy dzisiaj nowy kwiatuszek! :-)
By wykonać tego maluszka, wybrałam białą włóczkę dołączoną do czasopisma "Szydełkowanie jest proste". Oto on:

Dodatkowo poniżej znajduje się schemat wykonania go.

Gwiazdka z nieba

Dzisiaj część druga gwiazdek.
Znalazłam jeszcze jeden ciekawy wzór na zrobienie gwiazdki. Oto jak mi wyszło:

Gwiazdka

Mamy dopiero 10 listopada, ale już trzeba pomyśleć o świątecznych akcentach, przynajmniej ja muszę. Później mogę w grudniu nie mieć czasu, bo jest koniec semestru i będzie młyn...

Zatem przedstawiam cudo, które wczoraj wyszło spod mojego szydełka:

Gwiazdka na choinkę

Mini kwiatuszki

Ostatni post na dziś...

Stworzyłam wczoraj trzy malutkie kwiatuszki moim nowym szydełkiem oraz nową, biało-kremową nitką. Wszystkie trzy zostały "w rodzinie", zatem nie miałam ani jednego, żeby móc go tu umieścić. Dzisiaj specjalnie zrobiłam jeden okaz tym samym sposobem.
Zmieniłam proporcje, ale kwiatek jest robiony metodą z crochet pl.

Moje narzędzia pracy 2

Od mojego Krytyka dostałam szydełko z japońskiej firmy. Jest genialne! I kosztuje tylko 3 zł w najbliższej pasmanterii. Najlepszy prezent na świecie :-)

Szydełko TULIP JAPAN

Szydełko w całości

Gazetka "Szydełkowanie jest proste"

Moja znajoma oznajmiła mi, że widziała w telewizji reklamę czasopisma trudzącego się opisem szydełkowania. Zainteresował mnie ten wątek, więc poszłam do kiosku. Gdy zobaczyłam gazetkę i jej cenę, wiedziałam, że muszę ją mieć. W końcu 4,90 zł, to nie koniec świata. Czasopismo "Szydełkowanie jest proste" zakupiłam na próbę.

Czerwony kwiat

Znalazłam na moim biurku jeszcze jeden okaz, który wyrósł spod mojego szydełka. W zasadzie to był pierwszy przedmiot, jaki stworzyłam po powrocie do tej cudownej sztuki :-)
Zdziwiłam się bardzo, gdy po skończeniu szydełkowania urósł dość pokaźny kwiat. Jednak przypomina kwiatka, zatem zadanie wykonane :-)

A oto moje cudo:

Futerał na telefon

Połączyłam pożyteczne z przyjemnym.

Po dwóch dniach dostrzegłam, że szydełkowanie bardzo odpręża. Cudowna zaleta :-)

Skąd pomysł, żeby zrobić akurat to? Moja mama chciała futerał na telefon, a takowy kosztuje ok 30zł i mnie się osobiście nie podoba - bo jest przeciętny. Postanowiłam, że sama coś wymyślę. Kupiłam więc dwie włóczki, znalazłam film instruktażowy - i do dzieła!

Kwiatuszki

Na początek coś prostego.

Szukałam czegoś, co mogłoby mnie zainteresować. Na kanale crochet pl, znalazłam jak zrobić kwiatuszki. Małe, proste kwiatki.

Film obiecywał, że nie jest to trudne do zrobienia. Miałam trochę starej włóczki, więc czemu nie spróbować? Wzięłam się do roboty.

Moje narzędzia pracy

Byłam w "Niteczce", dobrej pasmanterii z tradycjami :)

Oto moje zakupy:

Mulina

Na dobry początek...

Witam wszystkich serdecznie!

Moja przygoda z szydełkiem rozpoczęła się, kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Mama pokazała mi, jak robić podstawowe łańcuszki.
Jednak wiele lat temu, ze swoim słomianym zapałem, szybko się znudziłam, gdy okazało się, że to jest dla mnie za trudne.

Po latach odkryłam, że w internecie jest wiele ciekawych osób, które za pomocą blogów, czy też vlogów pokazują, jak zrobić różne rzeczy za pomocą włóczki i szydełka.
Natknęłam się na crochet pl. Vlogerka pokazuje jak zrobić wspaniałe rzeczy, w bardzo prosty sposób.

Dodatkowo, dawno temu podpatrzyłam jak się robi haft krzyżykowy. Zainteresowało mnie to. Jednakże przez brak doświadczenia i słomiany zapał - zrezygnowałam.


Moja przygoda się dopiero rozpoczęła. Ale co będzie dalej? Tego nie wiem.

Mam jednak nadzieję, że to zainteresowanie nie zniknie i tym razem :) Liczę na to, że te zainteresowania uda mi się rozwinąć.