Na początku myślałam, że to jest banał na góra 30 minut. Jednak brak wprawy sprawił, że czas mojej pracy się wydłużył do kilku godzin.
Oto moja choineczka:
1. Pierwsza wersja |
Po namyśle stwierdziłam, że efekt jest cudowny, ale można by jeszcze dodać jakiś napis. Pomyślałam, policzyłam i o to co mi wyszło:
2. Wersja druga (ostatnia) |
Mój pierwszy napis wyszyty haftem :-) Uważam, że jest to nawet niezła praca.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz