poniedziałek, 28 listopada 2016

Małe turkusowe kuleczki

Pamiętam, że robiąc kolczyki z tych koralików, uczyłam się jak powinna wyglądać kulka szydełkowo-koralikowa. To była trudna lekcja. Po zrobieniu jednych kolczyków, z którymi mordowałam się dobry miesiąc, dostałam jeszcze 2 zamówienia. Postanowiłam zrobić coś bardziej subtelnego. Kolor ten sam, ale przerabiając kulkę standardową metodą, całość o wiele zgrabniej oplata kulkę. Koraliki lepiej się układają, dzięki czemu biżuteria uzyskuje delikatność, podkreślając kobiecość właścicielki.


Przygotowałam sobie materiały.

  • kordonek z firmy Two Birds 
  • szydełko 0,85mm 
  • koraliki Toho Round 11/0 w kolorze turkusowym 
  • szpilki do kolczyków 
  • czapeczki
  • kulki drewniane 
  • baranki 
  • bigle

I zabrałam się z zapałem do roboty! 😊



Żeby zobrazować wielkość kolczyków, posłużyłam się metodą stosowaną w modelarstwie - umieściłam na zdjęciu jednogroszową monetę, by móc porównać jej rozmiar, do rozmiaru biżuterii.
Jak widać, są dosyć malutkie - przez co bardzo urocze 😃


Po zrobieniu czegoś zazwyczaj chowam to do pojemniczka, na projekty gotowe, które czekają na swoją fotografię. Zdjęcia robię dopiero, gdy uzbiera mi się więcej biżuterii. Tak więc wszystko przeleży schowane kilka dni, zanim robię zdjęcie. Gdy po tym czasie wyciągam biżuterię z pojemniczka, widzę ją jakby na nowo. Robiąc coś przez kilka godzin i patrząc na to non stop odbieram ten projekt zupełnie inaczej, bo wzrok się przyzwyczaja i nie mogę do tego nabrać dystansu.
Po odpoczynku od kolczyków, chociażby kilka godzin, patrząc na nie drugi raz, widzę je po raz pierwszy zakończone, w pełnej okazałości.
Z tymi kolczykami nie miałam czasu na jakieś długie przerwy w obserwowaniu ich, bo zaraz po skończeniu trafiły do nowego właściciela 😊
Jednak po tych kilku minutach przerwy stwierdziłam, że są urodziwe, choć początkowo miałam mieszane uczucia co do nich.

Pozdrawiam cieplutko! 🌹🏵 🌺 🌷

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Polub mnie na Facebook'u :-)