Zostało mi jeszcze trochę włóczki, więc pojawiło się następne zlecenie. Tym razem opaska na głowę. Pamiętacie moją pierwszą robótkę na drutach? Tak, to była właśnie opaska. I był na niej wzór szachownicy:
Pomyślałam sobie, że skoro opaska ma prorządnie zakrywać zatoki, to muszę się trochę wysilić. Wzięłam małe druty 3,5 i zaczęłam dziergać. Tym razem skorzystałam ze wzoru na ryż pojedynczy:
+ | - | - | - +
Gruba włóczka dobrze ogrzewa, a dzięki użyciu cienkich drutów, wzór wydaje się być powiększony. Nie ukrywam, że momentami miałam problem podczas pracy z takimi narzędziami, ale wszystko jest kwestią wprawy 😊
Dużo różnokolorowych kwiatuszków w odcieniach błękitu, granatu i fioletu pięknie wpasowują się w odcień morski włóczki.
Na tę opaskę, czapkę i komin zużyłam w sumie 3 motki włóczki. Z tej ostatniej został mi kawałek, więc zwinęłam go w małą kuleczkę. Leży z innymi przydaśkami 😉 No bo kiedyś pewnie przydasię 😁
Pozdrawiam cieplutko! 🤗💖🎵
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz