poniedziałek, 8 maja 2017

Zygzak

Chyba z rok temu znalazłam wzór na piękne kolczyki, takie zygzaki. Ale wtedy uczyłam się dopiero peyotu, a opis do schematu był w języku obcym, prawdopodobnie włoskim. Poddałam się więc i nie wracałam długo do tematu. Ostatnio, ucząc się ściegu brick stitch znalazłam to zdjęcie. Kiedyś zapisałam je na komputerze, żeby zrobić takie kolczyki. Ale nie miałam pomysłu jak się za nie zabrać. Zapomniałam więc o temacie...
...aż do dziś. Wpadłam na pomysł, że przecież ścieg cegiełkowy będzie tu najlepszym rozwiązaniem! I udało się 😁
Wzór na te piękne kolczyki znalazłam tutaj:


Doszłam do wniosku, że jeśli zrobię te kolczyki z koralików TOHO Round 11/0, to będzie to wyglądać co najmniej dziwnie. Z racji, że nie posiadam zbyt dużo koralików w większych rozmiarach, trzeba było pokombinować i przeliczyć koraliki na tyle, żeby w sumie rozmiar kolczyka przypominał ten oryginalny. I tak też zrobiłam. Trochę matematyki i problem rozwiązany 😊



Zrobiłam takie dwie wariacje kolorystyczne. Obie bardzo mi się podobają. Nie planuję w najbliższym czasie wykonywania tego projektu z większymi rozmiarami koralików, ale kto wie. Może przyjdzie taki dzień, że zachce mi się zrobić ten projekt i przeliczyć wszystko jeszcze raz 😉

Pozdrawiam cieplutko! 💋

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Polub mnie na Facebook'u :-)