Sznur koralikowy

W sklepie internetowym nabyłam koraliki oraz półfabrykaty, by spróbować swoich sił w tworzeniu biżuterii. Czytałam kilka poradników przed rozpoczęciem pracy i co nie co się dowiedziałam na ten temat.

Do wykonania bransoletki zużyłam ok 600 koralików TOHO 11/0. Do nawlekania ich na kordonem maxi z Ariadny wykorzystałam nawlekacz do igieł. Na podstawie jednego z filmików pani Ani z crochet pl wypróbowałam nawlekanie korali najpierw na nawlekacz, a następnie przeciągnięcie ich na nitkę, która jest poprowadzona przez dziurkę w nawlekaczu.
Bardzo ułatwiło mi to pracę, dzięki czemu nie poddałam się i ukończyłam bransoletkę.
Koraliki są takiej wielkości, że idealnie pasują do kordonka maxi, ale, gdyby były mniejsze, z pewnością nie weszłyby na kordonek.


Oto wyniki mojej pracy:

Bransoletka z wykończeniem

Brasnoletka

A oto wzór, który zrobiłam. Dość prosty, ale daje całkiem niezły efekt końcowy:

Wzór wykorzystany do wykonania bransoletki

Mam nadzieję, że jak na pierwszy raz dość dobrze mi wyszło :-)

Muszę przyznać, że nie małym problemem był dla mnie klej. Nie miałam pojęcia jaki będzie dobry. W internecie znalazłam UHU Plus, ale z racji, że mój budżet był ograniczony, a klej kosztował ponad 20 zł, postanowiłam, że poszukam czegoś tańszego.
Udało mi się znaleźć coś takiego, mianowicie klej z Technicqll.pl - klej kontaktowy polichloroprenowy za 6,50zł. Oczywiście, że to brzmi lepiej :-) w końcu zamawiając przez internet muszę zapłacić za przesyłkę, a ten klej kupiłam w pobliskim sklepie.

Zachęcam Was do dzielenia się swoją opinią w komentarzach!
Pozdrawiam :-)