Wiem, że bardzo długo mnie nie było - jak zdążyliście zauważyć od października jestem nieobecna. Otóż w październiku zaczęłam studia i nie ukrywam, że pochłaniają sporą ilość czasu.
Mimo to znajduję chwilkę na moje hobby i robię co nie co w międzyczasie. Jednakże żeby skleić cały materiał (zdjęcia, opis) i wrzucić na bloga - na to się nie mogłam zebrać. Nie chcę się dzielić byle czym, staram się ciągle pokazywać Wam zdjęcia i materiały najlepszej jakości, na jaką mnie stać 😉
Od listopada się naprawdę ogromnie wiele zmieniło w moim życiu (od grudnia mam męża 🧡) i będziemy mieć mieszkanko. Tak więc atrakcji co nie miara 😋
W grudniu dostałam na święta zestaw włóczek 🎁 i postanowiłam zrobić z nich użytek.
Zaraz tego samego miesiąca wzięłam się za kosmetyczkę.
Na koledżu zaprezentowałam piękną włóczkę Alize Bella. Bardzo mała włóczka, która jest naprawdę bardzo delikatna. Wykonana kosmetyczka w ogóle nie jest sztywna. Jestem przekonana, że z tej włóczki muszą powstawać przepiękne szale, czy chusty.
Na tych dwóch filmikach macie instrukcję jak wykonać to samemu:
Po wykonaniu odpowiedniej długości robótki, zszyłam jej boki i wymierzyłam materiał, który włożyłam do środka.
Tak wygląda w całości gotowa kosmetyczka:
Materiał najpierw podszyłam (brzeg), a następnie wszyłam go w kosmetyczkę.
I na samiuteńki koniec- guziczek. Dorobiłam szydełkiem uszko, żeby łapało guziczek.
Mam nadzieję, że się podoba - dajcie znać w komentarzu!
Pozdrawiam cieplutko! 😘😘😘
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz