Kolejny projekt bardzo pracochłonny. Tym razem, nauczona doświadczeniem z poprzedniej pary kolczyków, na samym początku wykonałam szablon. Dostałam kiedyś od kuzynek koraliki w plastikowych serduszkach. Można je otworzyć i wtedy otrzymamy przekrój serca. Za pomocą takiego przekroju odrysowałam kształt, a wewnętrzne zawijasy dodałam odręcznie na schemacie.
Tył podszyłam czerwonym filcem. Żeby wszystko pozostało w jednym tonie 😉
Z tym projektem poszło szybciej, mimo że też było sporo dziubdziania. Jak wiadomo, żeby przy hafcie chaotycznym przyszyć tyle pojedynczych koralików, każdy z osobna, to trzeba poświęcić na to zdecydowanie więcej czasu, niż w przypadku np. ściegu wstecznego, czy też peyotlu. Na koniec podkleiłam standardowo wycięty filc i zszyłam koralikami. Tym razem zamiast pikotki - brzegi obszyłam ściegiem cegiełkowym 😉
Na razie zastanawiam się co robić dalej, bo jakoś nie wiem w którą stronę iść z moimi inspiracjami..ale zbliża się czas wakacji, więc może przyda mi się trochę czasu na przemyślenia i poszukiwania 😊
Pozdrawiam cieplutko! 💖💋
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz