Pewnego dnia pojechałam z moim Modelarzem do Bielska. Tam mamy znajomych - Modelarza i kobitkę Sutaszową Damę. Ja natomiast jestem Szydełkową Damą i że tak powiem, miałyśmy o czym rozmawiać :-D Rozumiecie, jak zabraknie koralików, to trzeba nowe zamówić...wzięłam więc swój dobytek i podziwiałam jej koraliczki. Mówię Wam, cudowności ;-) zapraszam na jej fanpage na facebook'u:
Abigail La Fey.
W czasie naszego całonocnego maratonu powstał taki oto komplecik:
Oczywiście komplet zrobiony jako sznur turecki :-) To były moje początki w tworzeniu kolczyków tego typu. Wiem, że efekt nie powala, ale jak dla mnie jest to coś nowego, z czego jestem zadowolona :-)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz