Robienie samych bransoletek jest w porządku, ale mimo wszystko miło jest zrobić komplecik. Wtedy odczuwam, że moja praca jest pełna i - kompletna :-)
Co tym razem? Bransoletka bez zmian, wykonana metodą sznuru koralikowego.
A kolczyki? Zastosowałam sobie pewną metodę nawlekania koralików w trakcie pracy podpatrzoną u Ani z Crochetpl.
Troszkę zdjęć ;-) Mam nadzieję, że idę w dobrym kierunku w poszukiwaniu nowych inspiracji :-)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz